Chorobę należy zrozumieć, odszukać sens pojawienia się i zacząć dbać o siebie. Zatroszczyć się o siebie, wyciszać, zrelaksować. Zharmonizować ze światem.
Nigdy nie walcz z chorobą. Każda walka odbiera siłę, męczy, wykańcza. Walcząc nie będziesz miał siły, choroba będzie silniejsza i Cię pokona.
Walka jest bardzo złym słowem w tym przypadku, w innym zresztą również. Jeśli ktoś mówi walcz, każe Ci się męczyć, wykończyć, w rzeczywistości ponieść porażkę. Przegrać walkę. A przegranie walki z chorobą? Wiadomo czym się kończy. Walka jest niepokojem duszy, stresem. Stres wywołuje chorobę, pogłębia ją. Więc walka z chorobą przynosi odwrotny skutek, na pewno - nie poprawę zdrowia.
Chorobę należy zrozumieć i raczej zaakceptować. Gdyż w gruncie rzeczy pojawiła się dla Twojego dobra. Należy pogodzić się z nią i zacząć dbać o siebie. Choroba, ból to wołanie, krzyk naszej duszy i ciała. Choroba niesie za sobą przekaz, że coś robimy nie tak. Nawołuje, by coś zmienić w życiu. Często jednak te objawy są lekceważone, nierozumiane, znieczulane środkami przeciwbólowymi lub przeciwdepresyjnymi. Nie są usuwane przyczyny lecz objawy, a to prowadzi do jeszcze większych problemów, stan się pogarsza, choroba się pogłębia :-(
Choroba to wołanie do człowieka o zmianę. Informacja, że robimy coś, co szkodzi naszemu życiu lub życiu kogoś innego np.
- nie pal, nie pij alkoholu i słodzonych napojów, zwolnij tępo życia, odpocznij, zaakceptuj, wybacz, pokochaj, doceń, odpuść, ciesz się tym co masz, zmień pracę, zacznij ćwiczyć, odżywiaj się zdrowo, pij dużo wody, przebywaj dużo wśród natury, doceń partnera, szanuj ludzi, nie wymuszaj, nie zmuszaj, żyj uczciwie, nie kłam, nie zamartwiaj się, nie krzywdź ludzi i zwierząt, szanuj życie i świat, nie przebywaj z ludźmi, którzy Cię nie szanują ......
Całe życie Cię kształtuje. Wszystkie Twoje błędy i sukcesy doprowadzają Cie do chwili, w której jesteś teraz. Jesteś taki jaki jesteś teraz. Jesteś tym, kim jesteś w chwili obecnej. Błędy uczą Cię, by tak więcej nie postępować gdyż ponosisz konsekwencje swych czynów. Choroba jest stanem, który wskazuje, że coś w Twoim życiu, jest nie tak, jest konsekwencją. Informacja, że jakiś czynnik zewnętrzny lub Twoje postępowanie jest dla Ciebie i świata szkodliwe. Nie zabrnij w tą ślepą uliczkę zbyt daleko, bo coraz trudniej będzie z niej zawrócić. Nie popełniaj ciągle tych samych błędów i w końcu wyciągnij z nich lekcję. Zawróć. Nie wyrządzaj więcej szkody sobie i innym. Czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy lub nie dopuszczając do siebie tych myśli.
Żyjąc w ten sposób czasami nie dostrzegasz pewnych spraw, jesteś przytłumiony, masz łuski na oczach. Żyjesz na niskich stanach świadomości, niskich wibracjach emocjonalnych. Wiele lat, może trwać stan wołania Twojej duszy byś obrał właściwy kierunek. Byś odnalazł na nowo siebie i sens życia. Zrozumiał co w życiu jest najważniejsze. Jak należy żyć. Jakie wyznawać wartości. Wznoś się coraz wyżej.
Chorobę należy potraktować jak lekcję. Czasami trzeba zachorować po to, by zrozumieć pewne rzeczy, w inny sposób człowiek się nie opamięta. Jeśli zachorowałeś, to po to, by w pełni wyzdrowieć, w pełni uleczyć swą duszę, zacząć troszczyć się o siebie i innych. Pokochać siebie, by móc kochać innych. Wyzdrowieć, by wskazać swoim przykładem właściwą drogę innym ludziom. Nie przez pouczanie lecz poprzez swe czyny, poprzez dobry przykład. Poprzez swoją historię, opowieść swego życia. Jeśli ktoś tego nie zrozumie w tym życiu, to lekcje te będzie miał do przerobienia w kolejnym...