sobota, 1 września 2018
Sukces - Człowiek Sukcesu
Dla mnie człowiekiem sukcesu jest taka osoba, która jest osobą szczęśliwą, spełnioną w czterech wymiarach życia.
W czterech obszarach życia człowiek powinien się rozwijać i nie zaniedbywać, nie zostawiać w tyle, którejś z płaszczyzn rozwoju gdyż przez to nie ruszy do przodu i będzie tkwił w miejscu.
Człowiek ma ciało, serce, dusze i rozum.
Trzeba dbać, troszczyć się o ciało. O uczucia, emocje, rozwój osobisty, Rozwój duchowy, Rozwijać umysł, czytać, studiować.
Kiedy zaniedbamy jeden z tych obszarów coś w życiu będzie szwankowało. Pracuj najwięcej nad swoim najsłabszym ogniwem. Doprowadź swoje życie do równowagi, harmonii.
Żyjemy w takim świecie, że dla przykładu nie możemy zająć się tylko i wyłącznie rozwojem duchowym. Musimy dbać jeszcze o inne potrzeby np. materialne. Zapewnić byt rodzinie.
Nie żyjemy w raju, w ciepłym ogrodzie pośród natury gdzie nie musimy dbać o dach nad głową i wyżywienie. Manna z nieba nam tu sama nie spadnie :-).
Nie jest również człowiekiem sukcesu ktoś, kto dorabia się majątku, osiąga sukces w jakiejś dziedzinie, odnosi sławę ale kosztem swojej rodziny, zdrowia, kosztem swoich przyjaciół.
Dorabia się majątku kłamstwem oszustwem i kombinowaniem. Kosztem swojego życia. zaprzepaszcza miłość.
Przeżywa swe życie sztucznie na środkach chemicznych wspomagających jego charyzmę, entuzjazm, energię siłę. Są to środki typu leki przeciwbólowe, psychotropowe, dopalacze, alkohol, narkotyki, kawa, papierosy itp. Ludzie tacy zagłuszaja głos duszy, głos serca, który chce do nich dotrzeć. Blokują w ten sposób prawdę, która chce się przebić jednak jest blokowana. Nie znając prawdy, nie poznamy siebie. Wyniszczmy siebie swoja naturę, swoje zdrowie, zmarnujemy swoje życie.
Prawda, która chce dotrzeć objawia się często w postaci bólu psychicznego, lub fizycznego. Ten ból to nawoływanie, by człowiek zwrócił uwagę na to, że nie żyje w zgodzie ze sobą, żeby coś zmienił, zaczął żyć inaczej. Niestety środki chemiczne znieczulają ten ból, ten głos i człowiek w ten sposób nic nie robi, by zmieni coś na dobre w swym życiu przez co się pogrąża, a to niesie z biegiem lat katastrofalne skutki w postaci najprzeróżniejszych chorób.
Jest ogrom sławnych ludzi dla przykładu np. światowej sławy piosenkarze lub aktorzy, którzy emanowali wielka charyzmą. Lecz Ci ludzie umierali młodo i po śmierci okazywało się, że ta sława była okupiona ogromnym cierpieniem.
To co robili, ten cały sukces nie dawał im szczęścia radości z życia. Tego nie było widać na scenie. Wszystko było skrzętnie ukryte w pięknym blasku reflektorów.
Zewnętrznie piękne wymalowane, wystrojone, zadbane i odnawiane operacjami plastycznymi lub innymi zabiegami chemicznymi ciało w środku skrywa cierpiącą dusze :-(
Prawda wychodzi na jaw niestety dopiero gdy taka osoba nagle umiera i pod lupę kładzie się lekarza, który zajmował się taka osobą. Kto zawinił? Jaką mieszankę środków chemicznych i innych związków przyjął ten człowiek? Co spowodowało, że jego ciało zostało tak wyniszczone, że nie wytrzymało już tego pędu, pośpiechu, tego wszystkiego na co zostało skazane. Kto, lub co było przyczyną jego śmieci?
Nie krytykuję takich osób gdyż nie chodziłam w ich butach. Nie wiem ile problemów i cierpienia ile wyrzeczeń musieli znieść w swoim życiu. Nie krytykuję, jednak nie podziwiam. Współczuję.
Podziwiam osoby, które osiągnęły sukces życiowy w naturalny sposób, poprzez pracę nad swoim rozwojem we wszystkich czterech wymiarach. Ciało, dusza, emocje, intelekt.
Podziwiam osoby, które odniosły sukces zawodowy i jednocześnie mają szczęśliwe związki, rodziny, dzieci, przyjaciół, żyją w zgodzie ze sobą, ze swoim wartościami. Rozwijają swoje talenty. Potrafią kochać i pomagać ludziom. Spełniają siebie, robią to do czego zostali powołani. Spełniają swoja życiową misję. Odkryli, znaleźli sens swego życie, które jest oparte na miłości, dobroci, prawdzie. Uczą się, doszkalają, czytają książki, zdobywają wiedzę w inny sposób. Żyją w zgodzie z naturą, odżywiają się prawidłowo, troszczą się o ciało np. poprzez gimnastykę, taniec. Wypoczywają, spędzają czas w sposób, który sprawia im radość.
Nie każdy od razu wie co jest jego życiowym celem. Ludzie nie wiedzą kim są, co mają w życiu robić. Zostali zmanipulowani, zalani zewsząd kłamstwami od dzieciństwa. Zniewoleni systemem panującym na świecie. Nie łatwa może być droga, by na nowo odnaleźć siebie. odnaleźć prawdę i prostotę świata, który został tak zagmatwany i skomplikowany. Odnaleźć w sobie siebie, prawdę, miłość, jedność i boskość.
Niełatwo ale warto :-).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poezja kowidowa, antylogdaunowa :-)
Poezja kowidowa, antylogdaunowa :-) Nie róbcie ludziom więzienia Nie róbcie życia nie do zniesienia Człowiek, człowieka potrzebuje Bratnie...
-
Moja ulubiona pozytywna piosenka. Link do wersji Beaty Kozidrak Ale nagram w między czasie swoją wersję. https://www.you...
-
Ge Tajemny akord kiedyś brzmiał Ge Pan cieszył się, gdy Dawid grał CDG/D Ale muzyki dziś tak...
-
Światłość w ciemności świeci, DA A ciemność jej nie ogarnia. D A Światłość w ciemności świeci, h fis A ciemność jej nie ogarnia. G ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz